Wnerw- źle policzona blacha. Co to będzie???
I tak jak w tytule, blacha na naszym domu została źle policzona. No pech akurat trafił na nas, że brakło 2_ch arkuszy i wszystko by było dobrze gdyby nie fakt, że wycena dachu była robiona już w kwietniu, dodatkowo Pan z firmy gdzie zamawialiśmy blache był i wszystko mierzył a tuuuu zonkkkk brakuje blachy. I co na to firma, że system im źle policzył no pewnie nie ma to jak zrzucić wine na system. Najpierw blacha miała przyjechać wczoraj, potem okazało się, że jednak nie przyjedzie dopiero za tydzień. I robota stoi, dekarze też nie zadowoleni bo wszystko nie po ich myśli a terminy gonią o sobie nie wspomne bo to brak słów. I na domiar złego zasłyszałam, że ta blacha co przyjdzie może różnić się odcieniem, nie wytrzymała bym chyba tego...... No ale zobaczymy. Proszę napiszcie czy ktoś z Was miał taką sytuację, jak My, ze tej blachy brakło? Jak zachowała się firma? I najważniejsze czy odcień się nie różnił????